Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 3 września 2011

Jestem


Jestem

Przy tobie - wierszem
jestem wiatrem
i słońcem
- jestem zawsze
wszędzie

Nawet wtedy
gdy targam twoje włosy
wtedy
gdy po policzkach cię głaszcze
gdy wodą obmywasz swe ciało
wtedy jestem ciepłem
- przy tobie

Nawet
gdy gniotę twą sukienkę
wiatr urwis
…...........................
- Jestem


piątek, 2 września 2011

Kawa


Kawa
(rymowanka)

Dziękuję ci Haniu kochana
życzę ci by z samego rana
pachnąca kawa stała na stole
zaś na obiad bliny w rosole
a na kolację przepyszne flaki
bo to jedzą panowie, nie buraki

I byś tę kawę Haniu wypiła
razem ze mną z samego rana
bo wtedy smakuje najbardziej kawa
a do kawy jeszcze pączek
to najlepszy dnia początek

Więc wspomnij mnie Haniu czasem
gdy będziesz np. pod lasem
na spacerze z miłą osobą
tą która do ciebie niemożebnie wzdycha
najpiękniejsza to dla uszu muzyka

(przepraszam)



środa, 31 sierpnia 2011

Jestem kochanie




Jestem kochanie

Tęsknię wśród gwiazd

Gdy zapadnie zmrok
i ogarnie cię sen
 zejdę do ciebie
i ucałuję
alabastrową twoją dłoń

Będziemy
pływać - w morzu miłości
uczuciu
mocniejszym od nas

Gdy zgaśnie
ostatnia z  gwiazd
ptaki chórem
zaśpiewają poranną pieśń
ja wrócę
do swoich gwiazd
by marzyć  
o chwilach
…............................
Gdy byłaś ty

wtorek, 30 sierpnia 2011

Oddałem serce

Oddałem serce

Cóż z tego ze się kochają
cóż z tego  że podziwiają
kiedy
gdzieś, daleko, dawno
oddałem swe serce
a ona
zwyczajnie
wytarzała je w błocie

Nic nie poradzę
ze
w piersi dudni pustka
przeraza mnie swoim ogromem

Serce oddałem
niech weźmie i ciało
obrzydło mi
chcę się go pozbyć


poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Drozd




Drozd

To on mnie podglądał
nie ja jego
on rozumiał
cel  i sens życia
usiłował mnie nauczyć

Ja zarozumiały
gruboskórny
słuchać nie chciałem

rozłożony na fotelu
ważny  swą  wysokością
siłą
że pozwalam mu żyć
istnieć

On rozumiał tajemnicę
 wspaniały - swą odwagą
podszedł do nóg
z grabkami walczył o robaka
– dla dzieci

Małe odważne ptasie serce

Matczyne

niedziela, 28 sierpnia 2011

Kolekcjonuję uśmiechy





Kolekcjonuję uśmiechy

Najpiękniejsze - dziecka tulącego się do matki
wzajemny matki do dziecka
starszej pani z podwórka
dziewczyny - gdy ustąpiła mi miejsca
służbowy - pani w okienku
fałszywy - pana przewodniczącego i innych
pełen współczucia - pielęgniarki
jak schyla się by ból ukrócić
wesoły - wnuczki na powitanie z dziadkiem

Wszystkich tych uśmiechów - życzę ci dzisiaj.