Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 5 kwietnia 2012

Wielkanoc

Wielkanoc

Nadchodzi Święto wielkie
wiosny i zmartwychwstania
ożywia się ponownie przyroda
wybucha zielenią i kwiatem
 to najpiękniejszą świata ozdoba
po zimnych mroźnych czasach
odurza ziemi zapachem
nastał ponownie czas zasiewów
 życia odnowa

Kocham to Święto
symbolem którego dzielone jajeczko
nadzieja nowego życia i przetrwania

Chciałbym życzyć
w  dniu jakże ważnym
by odnowiło się życie
na wymalowane SZCZĘŚCIEM
na zawsze

(Nie będę do świąt rozsyłał życzeń)
:)

środa, 4 kwietnia 2012

Jak motyle

Jak motyle

tyś motylem
w moim ogrodzie - ty i ja
sami we wszechświecie
oddech gorący oczy zamglone
rozwiane złotem włosy
wszędzie w ustach oczach
fatałaszki kobiece rozrzucone
drwią z męskości pokoju
pocałunki niecierpliwe zachłanne
przyśpieszają szum w uszach

tylko ty cała zapomnieniem
oddaniem namiętnością
razem we dwoje
spleceni węzłem miłości
na zew kosmosu trwania i przetrwania
- spełnienia

jak motyle...jak motyle ...
pocałuję twą dłoń Madame

wtorek, 3 kwietnia 2012

Myśl

Myśl

Każda myśl prowadzi do domu
tam zostało moje serce
szykowała tam obiad mama
leży na cmentarzu mój ojciec

Każda myśl prowadzi do domu
tam została dziewczyna
która bezwzględnie - kiedyś
wzgardziła moją miłością

Każda myśl prowadzi do domu
do tej ulicy - do kina
gdzie spotykałem się kiedyś
niby przypadkiem

z Tobą

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Tango

Tango

zatańczę z tobą z ochotą
zaproszę cie na bal
na dużej sali
będziemy tańczyć walca
wkoło sami na sali
aż się skończy muzyka
i zostaniemy na środku tej wielkiej
ja i ty w moich ramionach
gorących
w dźwiękach tanga
cię do siebie przytulę
mocno biodrami

aż zapomnisz o świecie
zapomnisz o mężu
tylko taniec
z otwartymi ustami
ty przy mnie
ja przy tobie
mocno w tangu

 w żyłach ogień rozpala

niedziela, 1 kwietnia 2012

Żołnierzom „wyklętym”


Żołnierzom „wyklętym”

Stanęli
jak trzeba w szeregu
broń w ręku mocno ściśnięta
mundur pogięty
nieświeży
i granat im brzuch uciska
a w oczy - im nie patrz
bo błyska wściekłością

Stanęli do walki za swoją krzywdę
za wolność pogardzili swoim życiem
a śmierć

Jest im bliska