Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 2 kwietnia 2016

Słodki wiersz na dobranoc

Słodki wiersz na dobranoc
( wiersz s.p. Hani)

K
ończy się dzień zasłoną utkaną ze srebrnych gwiazd
Wiodą za sobą księżyc na kosmiczny nocny bal
To nic że czasem chmury zakochanych oczu zasłonią blask
Tańczyć będziemy z sobą na szlaku codziennych trosk
To nic że w życiu się wyleje całe morze spraw
W zamian cię przytulę pocałunków wysypię trzos
Lecz gdy ponownie rano obowiązków rozbłyśnie dzień
Rozstaniemy się kochana tęsknoty nadejdzie czas

Lech Kamiński

piątek, 1 kwietnia 2016

Zły sen

Zły sen

Gdy się przebudzę z marzeń boskich
gdzie młoda panienka okrągłościami kusi
spojrzę na żonkę lekko już przejrzałą
na jej minę wściekłą zmarszczkami pooraną
 gdy popłyną słowa nie mające nic z miłością
wtedy biorę kapotę z lekka przybrudzoną
a w kieszeń kanapkę apetyczną niezbyt
którą zamiast obiadu dostałem od żonki

Marzy mi się jedno - wypić kufel piwa
pogadać z kolegami powspominać czasy
gdy razem po szkole...

Ale wybaczcie -  do realu muszę
(tam moja żonka śliczna i kochana)

Lech Kamiński

czwartek, 31 marca 2016

Marzenia

Waldemar Jarosz
Marzenia
 
Porozbiegały się marzenia jak konie po szerokim stepie
trzeba je połapać - kto pomoże

Pytałem się ziela na łące - jak żyć bez marzeń
dzień pusty niepotrzebny nikomu

Rozbiegały się konie jak miłość na drodze
gdzie jej szukać kto powie jak znaleźć

Biegną konie w galopie drzewa im salutują
tylko koń w galopie jest piękniejszy od drzewa

Biegną konie tabunem szalonym
wyłapię je dla ciebie na lasso z tęczy kolorowej

Biegną konie kłusem zobaczyły traktory
powiedz mi trawo soczysta jak kochać takie potwory

Skowronek gniazdo uplótł na miedzy niczyjej
konik je ominie - jak walczyć z traktorem

Na wesele bryczka - zaprzęgnięto konie
 powiedz mi druhu - jak na wesele traktorem

Lech Kamiński

środa, 30 marca 2016

Nie chcę

Nie chcę 
( wiersz dedykuję mojej wirtualnej przyjaciółce Magdzie Dryl )

Mieć cie w szkatułce
zaplombowanej paskudnie na lata
chcę nosić na sercu
najlepiej - w butonierce

Co godzinę ucałować
mocniej przytulić do serca
ubierać w szaty z poświaty księżyca
i klejnoty
z porannej purpury o świtaniu
a włosy ozdobić kwiatem lawendy
by pachniały oszałamiająco
każdej nocy z Tobą

Tego chcę

Lech Kamiński

wtorek, 29 marca 2016

Wrota gniewu

Wrota gniewu

Otworzyły się wrota gniewu
niebo zaciągnięte barwą siną
potężnymi błyskami poprzecinane
gotowe niszczyć co zbudował człowiek

Gromy  rozedrgały powietrze
jak surmy wzywające do boju
w takt kotłów przeogromnych
do ataku - na maleńkiego człowieka

Z obwisłego deszczem nieboskłonu
w takt gromów potopem lunęło
jak gdyby samych błyskawic było mało
jak gdyby huk stu armat nie przerażał

Ptaki poginęły gdzieś po kątach
zwierzęta w norach głębokich schowane
człowiek rozpamiętuje życie swoje
a po burzy – ciepłe kałuże  rozdeptuje

Lech Kamiński

poniedziałek, 28 marca 2016

Gdzie jesteś

Gdzie jesteś

Znajdę cię kochana
jeszcze przed wieczorem
będę szukał wiatrem
cały boży dzionek

w niedzielny poranek
różę przyniosę
namiętnością rozkwitniętą
na klęczkach podam
mojej królowej

Będę mówić wierszem
o miłości naszej
jest w pieśni skowronka
i listku pierwiosnka

Nie oddam cię więcej
schowam w butonierce
razem z tulipanem białym
pachnącym wiosennie

Będziesz w jego zapachu
przypominać mi zawsze
i będę cię kochał  kochał 
na ziemi i w niebie

Lech Kamiński