Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 21 stycznia 2017

Komentarz do obrazu

Komentarz do obrazu 
Tomasz Sętowski – Malarz i modelka

malarz anioła maluje
w jednym kolorze błękicie 
po nim statek żegluje
z wypełnionymi wiatrem żaglami 

malarz jest czarodziejem 
pędzlem wielkie pałace buduje
a statek płynie w dal
po rozlanych farb błękicie 

malarz z anioła maskę zdarł
i anioł okazał się kobietą 
wirując z wiatrem w takcie fal
suknią zwiewną go omotał

obraz się maluje sam
wypłynęła z niego wstęga błękitu
 porozbija statki sztormem
 artysty pędzla świat zaczarowany

Lech Kamiński

piątek, 20 stycznia 2017

Fiołek

( http://www.tapetus.pl/obrazki/n/155882_fiolek-alpejski-kamienie.jpg )
Fiołek 

kwiatek drobniutki 
płatki ma fiołkowe 
i zapach fiołkowy 
wszystko ma fiołkowe 

wiosną na trawnikach zakwita
działkę moją ozdabia
kobierce malutkie tworzy
fioletem oczy cieszy

dzieci nim zabawę odliczają
bawiąc się w chowanego 
jedne się kryją
inne szukają

może wiosnę odnajdą

Lech Kamiński

czwartek, 19 stycznia 2017

Czy wszystko

Czy wszystko

Niech szarpią 
niech gryzą 
niech nie oszczędzają 
niech boli 
niech śmierć bolesną zadają
nienawidzę siebie 
nienawidzę żyć 
 o niebycie marzę

zdradziło mnie ciało 
zdradziło mnie serce 
życie zdradziło 
nie zostało nic

tylko parę kwiatów  w ogrodzie
i kochana żona na co dzień  

Lech Kamiński

środa, 18 stycznia 2017

Wczoraj czytałem ks. Twardowskiego

Wczoraj czytałem ks. Twardowskiego
( 11 rocznica jego śmierci )

Jego oczami widziałem świat 
zaczarowany 
pełen dobra i miłości 
upchany mądrością jak rodzynkami 

przesłanie jak kochać ludzi i żyć 

Lech Kamiński

wtorek, 17 stycznia 2017

Wenus

Afrodyta w Oracle of the Goddess Anny Franklin&Paula Masona )
Wenus

wieczorny spacer morza brzegiem
chmury kotłują się wiercą i szaleją
 złą pogodę zapowiadają
wiatr bawi się nimi
maluje obrazy opowieści snuje

na brzegu cud dziewczyna 
 zjawa stopy w morzu moczy
Wenus ożywiona prosto z obrazu
 z piany morskiej się wyłaniała
ze snu - świat zasłania cały

 fale o brzeg uderzają
złoszczą się i pienią
 o bóstwo swoje zazdrosne

chochlik wiatr nimi pomiata
przegania do brzegu
powraca do chmur 
  baluje z nimi
 z przytupem iskry krzesze

wieczorna Wenus i ja
wiatr mym konkurentem
zazdrośnik dziewczynę zabrał
razem z marzeniami

Lech Kamiński

poniedziałek, 16 stycznia 2017

O miłości

O miłość
nie wolno żartować z miłości
kosztuje zbyt drogo
się jej boję
zawsze się z nią liczę

zaczai się za ławką
na koncercie spotkasz
obezwładni całego
koniec to wolności

zrobi nogi z waty
skołowacieje język
nie dasz rady słowa wykrztusić
wtedy bez sensu
z ukochaną rozmowa

masz minę głupią
bezmyślnie gębę rozdziawiasz
postawisz w słup oczy
i rozbawisz ją tym tylko

ona się uśmieje
po co jej taki gapa
który robi miny głupie
na miłości nie pozna się
wydrwi nieszczęsnego chłopaka

lecz gdy pozna innego
pewnego siebie drągala
a przy tym gburowatego
który używa i pije

wystarczy parę słów słodkich
wypowiedzianych do ucha
obieca nieba górę
miłość dożywotnią głęboką
tak jak wypada i trzeba

wtedy się zakocha
odda mu wszystko co posiada
lecz potem żałuje
gdyż najczęściej
sama swoje dziecko wychowuje

tak nie potrafię
szanuję dziewczynę
lecz ona mną pogardza
przed ludźmi się wstydzi

boję się miłości
mężczyznę w gapę zamienia

Lech Kamiński

niedziela, 15 stycznia 2017

Skwar z nieba

Skwar z nieba

Proszę - nie wykręcaj się kochana
na dworze trawa płacze posuchą
o kropelkę dżdżu błaga i prosi niebo 
nad nią słoneczko bezlitośnie świeci 

Wspaniała natura w zalewie miłości
wspaniały afrodyzjak na podstarzałe kości
gdy śpiew księżyca przedrze się przez liście
poczuję się jak młodzik który werwą tryśnie

I będę cię kochał dniami i nocami
na rękach nosił gdy będziemy sami
wyznawał miłość na wszystkie pięć sposobów
pisał wiersze- u stóp twoich wszystkie złożę

Lech Kamińsk